Właściciela rozbitego słoika po czymś, co wygląda na marchewkową wymiocinę proszę o:
- posprzątanie po sobie szkła. W pełni odpowiedzialny jesteś człowieku, zostawiając szkło, którym mogą pokaleczyć się dzieci?
- namiar na siebie (ewentualni świadkowie - via prywatna wiadomość) w kwestii potencjalnej rekompensaty za uszkodzone opony, jeśli powietrze zacznie mi schodzić z kół w najbliższych godzinach.
Heh... Dodam jeszcze, że marchewkowa królewna musiała się pojawić między 13.10 a 16.15. Bo jak wyjeżdżałam to jeszcze tego g* nie było, a jak wracałam to przejechałam po tym, co najmniej jednym kołem. Świetnie. Jeśli tylko ktoś widział tego debila to proszę o kontakt. Jak okaże się, że mam przebite opony, a uda się zlokalizować tego gnoja,to ja nie odpuszczę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1