"Dzień dobry,
zwracamy się do Państwa z zapytaniem czy ktoś z Państwa zauważył może dziś w nocy jakieś osoby w hali garażowej które zachowywały się podejrzanie. Dziś rano okazało się, że próbowano ukraść motor i przy okazji uszkodzono dwa samochody. Osoby które mogłyby pomóc w ustaleniu sprawców proszone są o kontakt z administracją."
... to co prawda nie widziałam nikogo, ale cała sytuacja buła raczej późnym wieczorem a nie w nocy, gdyż byłam w garażu około 22.30 i motor leżał już przewrócony.
Zastanawiam się czy jest jakiś sposób, aby w razie potrzeby, bezpośrednio poinformować się nawzajem o jakimś zajściu na danym miejscu postojowym - bo gdybym wiedziała czyj to motor to na pewno poinformowałabym właściciela o takim fakcie (motory same się raczej nie wywracają, zwłaszcza że nie raz już widziałam jak był zaparkowany)
Nie ma się co dziwić, skoro ludzie wpuszczają do klatek wszystkich, którzy zadzwonią domofonem. W poniedziałek zapukał do nas do drzwi pan, który zbierał na nocleg podobno, a domofonem nie dzwonił przynajmniej do nas. Ciekawe jak się tu znalazł.
Tak jest, że się wpuszcza kogo popadnie, znajoma zadzwoniła domofonem przez pomyłkę do innego mieszkania niż do mnie i bez pytania ktoś jej otworzył drzwi, więc dalej wpuszczajmy wszystkich, łącznie z "ulotkami", gdzie miejsce na nie jest przy skrzynkach.[/i]
Sam nigdy nie pamiętam, pod którym numerem mieszka mój brat, który wynajmuje mieszkanie, a teraz sobie "oznaczyłem" delikatnie przycisk . Wcześniej też dzwoniłem na chybił trafił i tak mówiłem .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1