ja mam kota (raczej panią kotkę wysterylizowaną), narazie cos pomiałkuje niepokojąco na nowym miejscu, ale to chyba normalne.
Czy ktoś ma jeszcze kociaka na naszym osiedlu? Moze czasem ktos moze ponianczyc czyjes kocię? co wy na to?
tym razem niezbyt milo. w pierwszym bloku najprawdopodobniej bo slychac dosc wyraznie ktos ma uroczego ale mocno stesknionego psa. nie rozumiem po co komus pies skoro zostawia go na pol dnia samego w domu i ten pies wyje i skuczy przez caly czas. prosze pomyslec jaki to stres dla niego siedziec i wyc, dzis np jakies 6 godzin. ciezko mi zrozumiec takich "wielbicieli zwierzat"
ps
chyba na 6h sie nie skonczy bo biedna psina dalej skuczy
to naprawde nie jest smieszne wlasciciela prosilabym o przemyslenie kwestii posiadania psa a raczej meczenia go
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 2 z 2Idź do strony Poprzedni1, 2