nikomu z Was nie przeszkadza puszczanie na całe osiedle muzyki do 23??? Komuś się chyba wczoraj przycięła płyta i potencjometr, niestety nie pierwszy raz
słyszeliśmy nawet w kl. III...
cieżko zgłosic na straz miejską bo wychylajac sie z balkonu nie wiadomo z którego pietra dochodzi hałas oraz z której kl. czy IV czy V...
i to nie pierwszy raz..!!!
my w III kl. mamy takiego "...X..." i po zwróceniu uwagi wyłacza muzyke ale dopiero po naszych "sugestiach"
pozdr. pana X
chyba jest tylko 1 sposób: za kazdym, razem kiedy po 22 ktos przegina wzywac straz miejską do skutku
przez tydzien, dwa, trzy az sie gosc odzwyczai od słuchania muzyki na fulla
Też mi to przeszkadzało i zadzwoniłam na Straż miejską ale odesłali na policję i ta przyieła zgłoszenie ale byli dopiero po godzinie jak już było cicho - polska rzeczywistość
możecie mi powiedzieć dla kogo jest uciążliwy ten koleś spod 114, który regularnie, w dzień i w nocy puszcza muzykę na najwyższych decybelach?
dzisiaj od rana Jolka Jolka, Owieczki i Górale, Maleńczuk, Big Cyc a to tylko niektóre z jego repertuaru. Rozumiem, że człowiek ma prawo słuchać w domu muzyki ale chyba nie tak, że sąsiedzi nie słyszą własnych myśli a szklanki w kuchni tańczą.
chciałbym zebrać kilka osób i uderzyć do tego elementu, do którego nie dociera, że mieszka w mieście w bloku a nie na wsi
Dziś ktoś wreszcie zdobył się na to, żeby zwrócić mu uwagę i nawet poskutkowało, dało się trochę przyciszyć i nie dręczyć sąsiadów od rana. Zgadzam się, że przydałoby się zebrać parę osób i w końcu razem jakoś zadziałać w tym temacie, wszystkim to wyjdzie na dobre
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1